Skradzione skrzypce Stradivariusa “Ames” odzyskane po 35 latach!

fot. JUSTIN LANE  /  źródło: PAP

W 1980 roku instrument „Ames”, który powstał w 1734 roku, został ukradziony z gabinetu polsko-żydowskiego skrzypka Romana Totenberga po koncercie w Longy School of Music w Cambridge pod Bostonemw. Skrzypek, który występował aż do 90 roku życia oraz uczył na Uniwersytecie Bostońskim, twierdził, że wie, kto zabrał jego instrument, jednak policja nalegała, że nie ma wystarczających dowodów, aby wydać nakaz przeszukania podejrzanego.

Córka Totenberga, Nina, która pracuje jako dziennikarka, doniosła, że instrument ponownie pojawił się w czerwcu, kiedy była żona zmarłego skrzypka Philipa S Johnsona przyniosła instrument, oddziedziczony po mężu, do lutnika Philipa Injeiana w Nowym Jorku, w celu wyceny. Ten natomiast rozpoznał skrzypce, jako skradziony instrument Stradivariusa „Ames” i natychmiast skontaktował się z policją.

Nina Totenberg zapewnia, że jej ojciec zawsze podejrzewał Johnsona o kradzież skrzypiec, ponieważ był on widziany w pobliżu gabinetu Totenberga w czasie zaginięcia instrumentu. Była żona Johnsona oświadczyła, że nie wiedziała, iż został on ukradziony, i zgodziła się zwrócić je trzem córkom Totenberga.

Funkcjonariusze twierdzą, że nie zostaną wniesione żadne zarzuty w związku z tą sprawą.

Druga córka skrzypka, Jill Totenberg, specjalistka od public relations w Nowym Jorku, wspomina, że utrata instrumentu była dla jej ojca ciężkim przeżyciem i, jak sam to określił, stracił wtedy swojego „muzycznego partnera, z którym był przez 38 lat”. Pamięta również jak po zakupie nowego instrumentu (Guarneri’ego z tego samego okresu, co „Ames” Stradivariusa) musiał stworzyć nową wersję palcowania swojego całego repertuaru dostosowaną do Guarneri’ego.

6 sierpnia skrzypce zostały zwrócone trzem córkom Romana Totenberga - Ninie, Jill i Amy - podczas oficjalnej ceremonii w biurze prokuratury, zajmującej się sprawą.

AP Photo/Seth Wenig

Skrzypce trafią następnie do firmy „Niespotykane Skrzypce Nowego Jorku”, zajmującej się naprawą i sprzedażą instrumentów, która to opiekowała się skrzypcami Totenberga za jego życia. Tam „Ames” Stradivariusa zostanie przywrócony do swojego najlepszego stanu i przygotowany do przyszłej gry na scenie.

Roman Totenberg - urodzony w Polsce w r. 1911 - cudowne dziecko - debiutował w r. 1925 w Warszawskiej Filharmonii. Studiował też w Berlinie i Paryżu. W roku 1938 wyemigrował do USA.

Skrzypce Stradivariusa kupił w roku 1943 za 15 tysięcy dolarów - obecnie byłoby to nieco ponad 200 tysięcy.

Źródło: http://www.thestrad.com/cpt-latests/stolen-ames-stradivarius-violin-is-recovered-after-35-years